Miał być tylko plasterkiem na ranę. Znieczuleniem na złamane serce.
A teraz potrzebuję po nim kolejnego plasterka.
Jest jednocześnie najlepszym i najgorszym, co mnie spotkało.
Wiem, że powinnam to skończyć. Nie powinnam była nawet zaczynać. I nie chodzi o to, że nie umiem przestać. Bo umiem. Ja po prostu nie chcę.
Never
Ciężko jest mi ubrać w słowa to, co czuję i to, co się dzieje.
Prawie przez 10 lat uparcie trwałam w czymś, co wydawało mi się najważniejsze. Kiedy się skończyło, rozpadłam się. I zaskakująco szybko doszłam do siebie.
Myślałam, że tego nie przeżyję. Że nie dam rady i nigdy nie przestane płakać. Że już nigdy nie będę się normalnie czuć ani normalnie żyć.
Przez te wszystkie lata byłam pewna, że kochałam. A teraz się okazuje, że może wcale nie. I że to wszystko było niepotrzebne.
Śmiać mi się chce z siebie i płakać nad sobą.
Taki bład. Tak się pomylić. I 10 lat życia na takie coś. Drogo.
Never
...
Coraz mniej słów
Never
Jesteś tu jeszcze?
Never
Najpierw zaczęła rezygnować z tego, co zbędne. Tak w duchu modnego minimalizmu. Później zaczęła ograniczać swoje potrzeby. Pozbyła się wielu rzeczy, z których większość faktycznie nie była jej do niczego potrzebna. Marzeń, nadziei, pragnień, wiary. Ale też na przykład strachu. Stopniowo rezygnowała z coraz większej ilości rzeczy. Aż w końcu już jej nic nie zostało. Tylko jeden krok na drodze do prawdziwej wolności. I wtedy zrezygnowała z życia.
Never
Bardzo długo myślałam, że mam czas. Że jeszcze zdążę. A kiedy się ocknęłam, było już za późno.
Klasyczna sytuacja.
Nie chcę, żeby i teraz, tym razem, z tym było za późno.
Od 6 grudnia 2017 minęło już ponad półtora roku. Zaraz miną dwa lata. Znów ani się obejrzę, a będzie za późno.
A najgorsze jest to, że z każdą minutą jest coraz gorzej i coraz bardziej za późno.
Never
I znowu. A jednak. Jednak się nie skończyło.
"Każdego wieczora i każdego ranka, dwa cztery na dobę ta pieprzona wyliczanka" - tak mi się przypomniał ten wers. Już nawet nie pamiętam kto to. Na pewno ktoś bardzo, bardzo dawno temu. Internet nawet nie pamięta.
Never